Olejuje na noc olejem lnianym skalp, olejem z orzechów włoskich resztę włosów. Olej nakładam na wilgotne włosy. Na skalp nakładam maskę Biovax, zawijam wszystko w foliowy czepek i idę spać. Rano myję szamponem Joanna z miodem i cytryną a następnie szamponem Planeta Organica oliwkowym dwa razy.
Nakłądam na całość jeszcze raz maskę biovax i trzymam 20 min pod czepkiem i ręcznikiem.
Okazuje się, ze po tej masce włosy nie są tak gładkie jak po innych, więc nakłądam jeszcze na chwilę maskę macademia (3 min) i spłukuje.
Włosy na zdjęciu odkształciły się od spinki bo dopiero wieczorem robiłam fotkę.
Efekt:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz